Cześć wszystkim.
Mam następujący problem. Kilka dni temu mój kangur zaczął wydawać dziwne dźwięki podczas hamowania takie jakby szuranie oraz przy hamowaniu tyłem słychać pisk. Pojechałem do mechanika i ten zdiagnozował, że to tył - delikatne hamowanie tylko ręcznym powodowało ten sam dźwięk. Więc kangur wylądował na warsztacie. Podczas demontażu bębnów okazało się, że je "wyjajowało" co by to nie znaczyło. zostały zakupione nowe bębny TRW. Problem nie zniknął. Hamulce bębnowe zostały złożone poprawnie tak twierdzi mechanik. Samochód hamuje i ręczny też działa. Obstawiałem zużytą belkę (kangur ma 13lat i 340k przebiegu) i dźwięk, który może pochodzić od wibracji - luzów na belce. Pudło ! belka sztywna nie wykazuje luzów. drodzy kanguromaniacy - gdzie szukać przyczyny. Mechanik czeka na urządzenie do badania krzywizny czegoś tam.