Nowe butki dla Kangoorka

[xyz]

Czy Fuldy też są dobre na zimę? (of course nie mam na myśli letniej Fludy)

[Rafal_B]

a moim zdaniem to lepiej jeźdizć na tańszych a równie dobrych (...)

No właśnie. A nic mnie tak nie cieszy jak dobry zakup za relatywnie mniejsze pieniądze (patrz ostatnia kolumna tabeli). Planując kupno opon letnich, a w zasadzie licząc się z ich zkupem należy zwracać na pewno uwagę na inne parametry iż przy zakupie zimówek. Myślę, że nie bez znaczenia jest tu (nie w pierwszym rzędzie oczywiście) trwałość opony. I tu przypadkowo mój kolega, będący właścicielem małej firmy transportowej (kilka TIR-ów i parę dostawczaków) dał mi argument przemawiający za oponami Sava. Otóż kupił je jakiś czas temu (kierując się gółwnie umiarkowaną ceną) do jednego z aut ciężarowych. Opinia o ich właściwościach trakcyjnych, kierowcy który jeździ tym samochodem, jest bardzo pozytywna a ich wytrzymałość (szybkość zużywania się) jest bardzo dobra. Znajomy mój twierdzi, że jak tak dalej pójdzie to do następnych aut tez kupi opny tego producenta. Myślę, że jest to jakiś argument.

[PanKot]

O kurcze...
Ale będziesz miał fajnego Kangoorka
na oponkach od TIR'a!!!

[Rafal_B]

Myślę, że technologia to technologia. Kto ją posiadł nie wypuści bubla czy to będzie oponka do osobówki czy do TIR'a. Tak sobie też myślę, że Renault pewne doświadczenia w produkcji samochodów ciężarowych wykorzystuje też m. in. przy produkcji Kangoorków. Czyż nie mam racji...?

[PanKot]

Widzę, że koniecznie szukasz akceptacji dla własnych decyzji.
Masz rację. Wybraleś sobie to co potrzebujesz.
Ja również słyszałem pochlebne opinie o tych oponkach choć sobie kupiłem inne ale to z innych względów.
Powiem Ci tak: "wszystko wyjdzie w praniu".
Opony to tylko połowa sukcesu. Dalej to już Twoje umiejętności: technika jazdy i warunki drogowe.

[AdiK]

SAVA była montowana w Skodach i nie miala zbyt dobrej opini. Opona która się wolniej zuzywa słabiej się trzyma czyli albo alb oszcędnie albo bespieczne

[rafako]

Witam!
Czytam wasze odpowiedzi i tak sobie pomyślalem, że każdy ma troche racji, bo jeśli ktoś robi pare tysięy rocznie to według mnie niema sensu kupowania opon z "górnej pólki" natomiast przy robieniu parudziesięciu tysięcy sprawa ma się według mnie inaczej lepiej zainwestować w dobre opony gdyż jak wiadomo mają one lepsze wlaściwości trakcyjne. Także jazda na oponach letnich w zimie nawet nowych to samobójstwo(jeździłem tak pierwszy rok po zakupie kangura), lepiej kupić najgorsze opony zimowe jak jeździć na najlepszych letnich w zimie. Ja osobiście jeżdze w lecie na oponach Michellin Energy 185/60 R14 i jestem z nich bardzo zadowolony natomiast w zimie jeździłem na oponach CEAT 175/65 R14 - modelu nie pamiętam, ale wtym roku robie wymiane na jakieś z wyższej pólki gdyż nie byłem z nich za bardzo zadowolony.

Tak to wszystko sobie fajnie wymyśliłem

Pozdrowienia

[cimek]

przy 185 tkach nie ma zbyt dużej straty mocy - czy nie zmula się sprzęt?

[rafako]

Witam!
Wydaje mi się że niema aż tak istotnych zmian w przyspieszaniu auta. Na pewno po zmierzeniu czasu wyszły by niewielkie straty bo jak wiadomo czym szersza opona tym ma większe opory toczenia, jednak dla mnie najważniejsze jest że napewno skrócila się droga chamowania i zwiększyła się przyczepność auta na zakrętach. Tak więc trzeba rozważyć zalety i wady szerszych opon - ja jednak sądze że mają więcej zalet niż wad zwłaszcza jak dużo jeździsz.
Pozdr. Rafał