Witam,
kangoorka (1.9D65) mam dopiero od kilku miesięcy tak więc jest to moja pierwsza zima w jego wygodnej kieszonce. Niestety od momętu nastania mrozów jego odpalanie stało się prawie niemożliwe, codziennie rano muszę pomęczyć go jakieś 10 min. i dopiero w kłębach białego dymu raczy się obudzić. Kupiłem komplet orginalny świec żarowych BERU i już zabrałem się do ich wymiany gdy na przeszkodzie stanął kolektor z filtrem powietrza.
Proszę o podpowiedź jak się do nich dostać.