branio napisał(a):Witaj znów
Cena

Uważam, że cena jest przyzwoita.
Wcześniej robiłem rozeznanie w warsztatach to nie wychodziło mniej jak 2,5 tys. zł i każdy się zastrzegał, że mogą wyjść nieprzewidziane koszty.
Mi, z nieprzwidzianym wydatkiem na pompę olejową wyszło tak jak napisałem.
Jasne, że gdybym sam woził elementy do szlifierza i pomagał przy robocie to wyszłoby taniej ale...
Robocizna w tym wszystkim stanowi kwotę 800,-zł.
Jak na warszawskie realia warsztatowe to nie jest drogo a poza tym wiem teraz, że mam wszystko zrobione co chciałem i jak chciałem.
Niektóre rzeczy potraktowałem rozrzutnie, np.: tydzień wcześniej wymieniana była pompa wodna i pasek z napinaczem, przy okazji poszedł do wymiany olej i płyn chłodniczy. Po tygodniu przy remoncie silniczka trzeba było zalać nowym płynem i nowym olejem. Jak się okazało, że pompa olejowa nie daje ciśnienia i musiałem załatwić nową to znów olej poszedł do wymiany (następne 90zł). I nie ma, że boli.
Do rozpuszczenia "smoły" (nikt nie wie co to było) w misce olejowej też trzeba było zastosować jakieś preparaty za 30 zł bo dostepu do zakamarków miski nie ma (są tam jakieś kompry prawie zamkniete).
Najtańszą rzeczą był czujnik ciśnienia oleju - 33zł.
Ogólnie jestem zadowolony. Wyskoczyłem z pracy aby sobie pojeździć.
Mocy to on nie zyskał ale ładnie pracuje.
1,2;RN;60KM; żółty'98; tył-drzwi, CB-Alan-101, alu15", wersja sportowa (trampki w bagażniku).
MB 123 230CE 1984r.