www.klubkangoo.pl

przez **ziggy** niedziela, 5 marca 2006, 07:32

branio napisał(a):Już widzę z jaką ochotą byś podchodził do D7F

Wczym haczyk bo nie jarze

--
Pozdrawiam Ziggy

przez **PanKot** niedziela, 5 marca 2006, 08:42

ziggy napisał(a):
branio napisał(a):Już widzę z jaką ochotą byś podchodził do D7F

Wczym haczyk bo nie jarze

--
Pozdrawiam Ziggy

D7F to silniczek o pojemności 1,2 i mocy 60KM
więc chyba nie brudziłbyś rąk naprawą takiego.
Wolałbyś zrobić przekładkę z ferrari niż remont takiego małego D7F.

przez **branio** niedziela, 5 marca 2006, 09:02

ziggy napisał(a):
branio napisał(a):Już widzę z jaką ochotą byś podchodził do D7F

Wczym haczyk bo nie jarze

Jak zrobisz to będziesz wiedział

przez **PanKot** poniedziałek, 6 marca 2006, 14:57

Zacznę od tego, że bardzo się cieszę, że nasza stronka znów działa bo juz byłem bliski rozpaczy.
Mam znów problemy z silniczkiem i jak wreszcie dojechałem do pracy to pomyslałem sobie, że to już totalna klapa z moim samochodzikiem i jak jescze stronka kangooromaniaków nie dział to nic tylko "krawacik" i na żyrandol. Na szczęście forum smiga więc humor mi się porawił.
A jeśli chodzi o torbacza to mam takie objawy:
- na zimnym silniku wszystko działa - jest OK,
- jak się silnik nagrzeje to traci moc, zapala się kontrolka wtrysków, na luzie wzrastają obroty i zaczynają falować,
- w czasie jazdy ma wahania: raz ciągnie jak wariat a raz zwalnia i gaśnie,
- odpala od pierwszego zakręcenia i pół minuty pracuje dobrze a później znów wariuje.
- nagłe wciśnięcie gazu powoduje zgaszenie silnika.
Co jest grane?
Pomóżcie, doradźcie :idea:

Mechanik odsyła mnie na komputer do elektryka a ten będzie miał czas dopiero w środę.

przez **branio** poniedziałek, 6 marca 2006, 17:34

Nie daj się zbyć drugi raz,walcz tam gdzie go składali :!:

przez **Bullitt** poniedziałek, 6 marca 2006, 19:01

Czesto po takich operacjach pojawiaja sie jakies niedociagniecia w elektryce np przecieta czy przerwana wiazka, zsunieta wtyczka. Sprawdz wtyczke od czujnika temperatury silnika.

przez **Gość** poniedziałek, 6 marca 2006, 20:28

hê? ale mam marke !
to co, ja to juz tylko w duzych silnikach grzebie ?

phi ...

--
Pozdrawiam Ziggy

przez **ziggy** poniedziałek, 6 marca 2006, 20:36

Ten post powyzej to Mojego autorstwa tylko cos mi sie chyba zalogowac zapomnialo :oops:

Tja poogladaj zlaczki to pewnie jakas pierdola chociaz najprosciej bylo by podlaczyc pod kompa.

--
Pozdrawiam Ziggy

przez **PanKot** poniedziałek, 6 marca 2006, 20:43

A tak się zastanawiam, czy sam czegoś nie skopałem.
Na deklu od zaworów i na niektórych częściach miałem
ślady brudnych rąk mechanika i zmywałem to sprayem do mycia silników.
I mozna by powiedzieć, że od tego czasu się zaczęło.

przez **branio** poniedziałek, 6 marca 2006, 21:00

Czujnik GMP do sprawdzenia(220 OHM). :idea:

www.klubkangoo.pl

Przeszczep silniczka

Kto przegląda forum