Hamulec mi pulsuje

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Hamulec mi pulsuje

Postprzez pgrom czwartek, 23 marca 2006, 10:19

Witam,
Jak w temacie hamulec mi pulsuje przy hamowaniu, przy większej prędkości bardziej, przy mniejszej mniej, myślałem z początku że to szczęki z tyłu bo słyszałem prawy bęben, ale zdjąłem obie strony i są prawie jak nowe, tylko szczęki z prawej strony (a dokładnie jedna szczęka) ma podtartą okładzinę z blachą zupełnie tak jakby była odrobinę za szeroka, czy szczęki trzeba wyregulować czy same się układają po montażu? I jeszcze jedno pytanie o hamulec ręczny, jak go zaciągam dźwignia idzie do końca (szczęki jak nowe) czy tak ma być? Bo mam wrażenie że jak okładziny mi się trochę zużyją to ręczny powie mi Pa pa i czy możliwe żę ktoś założył linki od torbacza o większek ładwności tzn.800kg? (mój jest 600kg) alno od innego modelu renault? Z góry dzięki za pomoc.
1,4;75KM; zielony'98; tył-drzwi
Avatar użytkownika
pgrom
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 20
Dołączył(a): środa, 1 marca 2006, 00:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez _ONE_ czwartek, 23 marca 2006, 13:01

Tarcze masz proste?
Obrazek
Avatar użytkownika
_ONE_
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 1819
Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 23:00
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez branio czwartek, 23 marca 2006, 16:49

Krzywe tarcze,źle założone szczęki,owalne bębny.
Sprawdziłeś samoregulator??
Can go. Kangoo
Zahaczony kłapacz z Junkersem
Avatar użytkownika
branio
Kangoomaniak
Kangoomaniak
 
Posty: 3970
Dołączył(a): wtorek, 15 marca 2005, 00:00
Lokalizacja: Kraków

Postprzez pgrom piątek, 24 marca 2006, 07:22

Nie sprawdziłem samoregulatora, prawdę mówiąc jestem w tej kwestii zielony, jak trzeba go ustawić i gdzie się znajduje?
1,4;75KM; zielony'98; tył-drzwi
Avatar użytkownika
pgrom
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 20
Dołączył(a): środa, 1 marca 2006, 00:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez cynek sobota, 8 kwietnia 2006, 20:24

tez tak mialem szczeki kicha po wymianie tak sie stalo. reklamacja i nowe tylko pomogly
Avatar użytkownika
cynek
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 12
Dołączył(a): środa, 24 listopada 2004, 00:00

Postprzez KiK sobota, 8 kwietnia 2006, 21:09

pgrom a jak już widziałemś bębny z tyłu to zaglądłeś jeszcze na tarcze i klocki z przodu :?: Może warto :?: Co do ręcznego to tak jak pisał Marek - zobacz samoregulatory czy się nie rozsypału. Najlepiej w Downloads w pdf'ie to podejrzysz.

Kuba
www.pomozlence.pl/aukcja.html
Czarny XX Super Blackbird '01
Granatowy C8 2,2 '03
Czerwony Kangoorek 1,4 `99 ... już ex
Avatar użytkownika
KiK
Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje Prezes i jego Pomocnik naszego klubu, NIEEECH ŻYYYJEEE NAM!
Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje Prezes i jego Pomocnik naszego klubu, NIEEECH ŻYYYJEEE NAM!
 
Posty: 1323
Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2006, 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez pgrom poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 14:13

Dzięki za wszelką pomoc, okazało się że to szczęki, poza tym lewy samoregulator w ogóle nie działał tak że trzeba było rozebrać i dokładnie przeczyścić. Już wszystko gra
1,4;75KM; zielony'98; tył-drzwi
Avatar użytkownika
pgrom
Kangoorzątko
Kangoorzątko
 
Posty: 20
Dołączył(a): środa, 1 marca 2006, 00:00
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez KiK poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 14:35

Nie ma za co. Na nas zawsze możesz liczyć :D

Kuba
www.pomozlence.pl/aukcja.html
Czarny XX Super Blackbird '01
Granatowy C8 2,2 '03
Czerwony Kangoorek 1,4 `99 ... już ex
Avatar użytkownika
KiK
Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje Prezes i jego Pomocnik naszego klubu, NIEEECH ŻYYYJEEE NAM!
Łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje Prezes i jego Pomocnik naszego klubu, NIEEECH ŻYYYJEEE NAM!
 
Posty: 1323
Dołączył(a): sobota, 4 lutego 2006, 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bogdan sobota, 2 grudnia 2006, 21:40

Witam - mam taki sam problem z hamulcami jak kolega opisał w pierwszym pytaniu tzn. pulsacja przy hamowaniu , pojechałem do znajomego pomierzył bicie tarcz były złe wiec przetoczył , załozyłem i jest gorzej niż przed toczeniem , jeszcze raz pomiar , i okazało sie ze piasty mają bicie , i tu moje pytanie czy sciagać piasty i toczyc , czy moze pojechać gdzies gdzie tocza tarcze na na kołach bez demontażu?
Mieszkam niedaleko Krakowa , poszukałem w sieci i znalazłem że w serwisie Hondy mozna to zrobic za 200pln /dwa koła/ ale dalej piasty beda miały bicie i kazda wymiana tarcz to znowu toczenie na specjalistycznym sprzecie . Jak myslicie która opcja jest lepsza?
Avatar użytkownika
Bogdan
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 136
Dołączył(a): wtorek, 22 sierpnia 2006, 23:00
Lokalizacja: Bochnia

Postprzez Bullitt sobota, 2 grudnia 2006, 21:54

Mierzyliscie bicie na samej piaście, czy na załozonej tarczy na średnicy piasty?
Bullitt
Kangoomistrz 2008
Kangoomistrz 2008
 
Posty: 2928
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2003, 00:00
Lokalizacja: wiocha zabita dechami

Następna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron