Szukałem, szukałem, ale tak łopatologicznie, dla mnie, nie znalazłem:
jak podciągnąć ręczny, tak, żeby wcześniej łapał?
coś poza opisywanym tu pompowaniem pedału hamulca z jednoczesnym zaciągnięcie ręcznego?
jak można podregulwać na samej szczęce pod bębnem?
poprzez to kółko z zębami, które można dosięgnąc przez otwór w bębnie - to kółko, które znajduje się pod bębnem tak na godzinie 2?
i jeszcze mam pytanie dotyczące doświadczeń z bagażniakami dachowymi - jakie macie, jakie sobie chwalicie? czy ktoś ma ten oryginalny? albo rysunek jego, zwymiarowanie, żeby można sobie wyspawać?