na przeglądzie po 30 tyś . nie wymieniono mi filtra przeciwpyłkowego (zapomniałem uprzedzić , że mam klimatyzację) teraz mam zgryz, czy spokojnie mogę zaczekać do 60 tyś. (oszczędzając np. 90zł - wiadomo piechotą nie chodzi...) czy uszkodzę sobie klimę i zabulę dużo więcej?
a może gdzieś kupić i samemu sobie wymienić? tylko gdzie jest ten filtr i czy go łatwo zdemontować (a może chociaż jakaś regeneracja odkurzaczem???