
Gavel napisał(a):Rycho napisał(a):Kołpaki: opaski plastikowe (tzw. "tytyrytki" piszę ze słuchu, ale chyba wiecie o co chodzi) przeplecione przez ramiona kołpaka i otwory felgi. W razie potrzeby przecinamy i zakładamy nowe. Ratuje przed tymi bluszczami sprzed supermarketów, co rąbną dwa od niewidocznej strony.
Ja w obu autach mam przypięte na opaski ale raczej po to by nie zgubić ich podczas jazdy - już mi się kiedyś zdarzyło że kołpak mnie na drodze wyprzedził![]()
A jak mają ukraść to i tak ukradną - widziałem już nawet w Gdańsku gówniarzy co z cienkimi szczypcami do plastików biegali...
Ano by się przydały ale ciągle są jakieś inne wydatki...Masaccio napisał(a):Alusy chyba trzeba kupić
Anonymous napisał(a):No niestety
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości