Nie do końca shoti. Masz rację jeśli chodzi o wyższe niż przewidziana przez producenta LO. System sterowania silnika ma 3-D mapę dawkowania i zgrane z nią kąty wyprzedzenia zapłonu. Tankowanie wyższej LO nic nie daje. Ale:
Każdy, kto zatankował za naszą zach granicą odczuł pewnie różnicę po pierwszym tankowaniu w dynamice, często tez spalaniu (dotyczy ZS i ZI). Spalanie jest niższe zazwyczaj dzięki "Autobahnom", ale dynamika jest ++ Kolega pracuje w serwisie motoryzacyjnym, miesięcznie robi 3-8 analiz paliwa w zbiorniku. Jesze nie zdarzyło mu się żeby E95 miała 95 okt. Zazwyczaj nasze paliwa (również "markowe") mają 92 - 94 okt (wszystkie pochodzą z 2 rafinerii, inaczej się tylko nazywają).
Zazwyczaj paliwa takie jak V-Power mają po prostu właściwą LO i stąd można odczuć różnicę. Na wakacjach tankowałem na Litwie. Fuj. Oni tam mają jeszcze E92

(dawniej "niebieska") i pewnie jej mieszają do E95.
Mój zwierzak się męczył. Po powrocie go nakarmiłem V-Power 95. Różnica odczuwalna, zaręczam.
Zapomniałbym raczej o tankowaniu wyższych LO. To nic nie da.
Jeszce jedno: w poprzednim aucie benzynowym (1,9 125 KM) ww. kolega z serwisu poradził mi coś innego - na diagnoskopie przestawili LO w jednostce sterującej na 94 okt!! Auto zaczęło jechać, silnik pracował zdecydowanie równiej. Do zastosowania tylko w układach sterujących na raz kątem wyprzedzenia zapłonu i dawkowania.
Pzdr