KiK napisał(a):Czytamy po angielsku, a to jest taka uproszczona transkrypcja fonetyczna
No przeca wiem, chodziło mi o autora r y s u n k u, za który należą mu się duże brawka
Tak jak obiecałem. Zaznaczam, że element pochodzi ze Skody więc nie jest to całkiem to ale podejrzewam, że sama technologia da się zastosować. Jeżeli nie w tym konkretnym przypadku to może komuś, kiedyś, gdzieś... choćby do naprawy odkurzacza, taki mały OT
Tak wygląda wnętrze drzwi z uszkodzonym łącznikiem
i zbliżenie
a tak sam łącznik
Przed sklejeniem trzeba go trochę oczyścić
A oto zestaw naprawczy: folia, klej, itd
dobrze jest umocować jeden z kawałków np w imadełku. Kawałek z nagwintowanym otworkiem lepiej jest po sklejeniu do schnięcia umiejscowić na górze, klej wtedy nie spłynie do otworu i go nie zapcha, jak również nie zaleje gwintu.
Po przygotowaniu nanosimy klej na jeden z elementów
dokładamy drugi
i wygląda to tak
Smarujemy jeszcze zewnętrzną stronę klejem
a następnie owijamy folią, która sprawia, że klej nie ścieka i nie ma większego zgrubienia w miejscu klejenia. Jak się ma, można zamiast folii zastosować kawałek taśmy z włókna szklanego - trzyma potem jak nie wiem co.
Ja akurat nie miałem...
Czekamy 24 godziny aż epidian stwardnieje i tyle...
No a potem trzeba tylko usunąć folię ale nie ma z tym problemu bo się nie przykleja.