Zakup Clio III w Renault Dyszkiewicz z pozytywnym zakończeni

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Zakup Clio III w Renault Dyszkiewicz z pozytywnym zakończeni

Postprzez kriskomp czwartek, 23 listopada 2006, 20:47

Witam szanownych sympatyków tego kącika. W związku z zakupem nowego, drugiego już pojazdu doznałem oszałamiającego zaskoczenia i rozczarowania z racji nie wywiązania się przez dealera Renault Dyszkiewicz z umowy zakupu pojazdu Clio III, więcej szczegółów poniżej, moja prośba czy moze ktoś z Was zna kogoś kto mógłby poruszyć ten temat i oczywiscie mi pomóc?
Będę wdzięczny za wszelkie rady

Do Renault Polska

Jako wieloletni posiadacze samochodu Renault Kangoo, którego zakupiliśmy jako nowego w 1998 roku rozglądaliśmy się za zakupem nowego (drugiego) pojazdu. Jako że marka Renault była przez Nas sprawdzona i ponieważ jesteśmy zadowoleni z posiadanego pojazdu postanowiliśmy zakupić drugi pojazd tej firmy. Wybór z kwestii ekonomiczno-technicznych padł na model Clio III z silnikiem wysokoprężnym. Jako że znajomi zakupili pojazd Thalia w salonie Dyszkiewicz w Konstancinie-Jeziornej postanowiliśmy porównać ofertę tej firmy w ofertą koncesjonera u którego zakupiliśmy Kangoo czyli firmą Karasiewicz z Radomia. Oferta firmy Dyszkiewicz była dla nas bardziej korzystna cenowo. Dodatkowo warunkiem koniecznym, w sumie ważniejszym od ceny było to czy samochód będzie mógł byś odebrany do końca listopada.

Mając na uwadze Nasze potrzeby w dniu 12.10.2006 podpisaliśmy z salonem Dyszkiewicz umowę zakupu pojazdu z silnikiem 1.5 dCi w wersji Auth. Z dodatkowym pakietem wyposażenia (klimatyzacja +El.szyby+radio Cd) za kwote 46500zł z zastrzeżeniem że pojazd musi być odebrany najpóźniej do końca listopada. Przedstawiciel firmy Dyszkiewicz zapewniał że termin zostanie dotrzymany a nawet z racji że pojazd jakiego potrzebujemy w kolorze granatowym niemetalizowanym jest już dostępny we Francji i właściwie pozostaja go przywieźć co wiąże się z tym że być może samochód będzie gotowy do odbioru już w połowie miesiąca. Oczywiście zgodnie ze spisaną umową oraz wielokrotnymi deklaracjami pracownika firmy, który podpisywał z nami wspomnianą wcześniej umowę, czekaliśmy z niecierpliwością kiedy będziemy mogli odebrać ten pojazd. Samochód ma być używany w firmie, gdzie konieczne jest posiadanie dwóch pojazdów. Ponieważ sprzedaliśmy poprzednio użytkowany samochód, zależało nam na jak najszybszym odbiorze nowego pojazdu.

Kilkakrotnie kontaktowałem się telefonicznie z firma Dyszkiewicz odnośnie odbioru pojazdu jednak zazwyczaj im bliżej było do odbioru otrzymywałem co raz bardziej sprzecznych informacji. Pierwsza wypowiedź o tym że samochód dla Nas był wyprodukowany i czeka tylko na przywiezienie zmieniła się w taką że samochód został wyprodukowany ale czeka na parkingu pod fabryka na transport. Oczywiście za każdym razem pytałem ponownie czy na pewno uda się dotrzymać zapisanego w umowie terminu. Odpowiedź za każdym razem była pozytywna.

W końcu w dniu wczorajszym, tj 22.11.2006 postanowiłem po raz kolejny zadzwonić i zapytać ponieważ samochód, aby umowa została dotrzymana, powinien już być. Pracownik nie potrafił mi od razu odpowiedzieć na pytanie kiedy mogę odebrać zamówiony samochód i obiecał mi kontakt następnego dnia ok. godziny 12:00. O godzinie 15:30, kilka godzin po umówionej godzinie otrzymałem informacji iż z winy Renault Polska samochód nie zostanie dostarczony na czas i że będzie dostępny 8.12.2006 czyli długo po terminie jaki został zawarty w umowie. Nie ukrywam że byłem i do tej pory jestem bardzo rozczarowany tą informacją ponieważ po pierwsze zostałem wprowadzony w błąd, oszukiwany podczas wielokrotnego kontaktu z wspomnianą firmą, jak również umowa która została podpisana w żaden sposób nie zostaje dotrzymana. Pracownik firmy poinformował mnie że nic w tej sprawie nie może zrobić, że to nie zależy od niego i to co mogę zrobić to jedynie czekać do 8.12.2006 de facto nie mając gwarancji że wtedy on naprawdę będzie.

Wolałbym nie komentować zaistniałej sytuacji gdyż papier wszystko przyjmie a problem jak jest tak pozostaje i należy go moim zdaniem rozwiązać w sposób korzystny dla Klienta czyli mnie. Uważam że nie po to zawsze byłem zadowolony z pojazdów Renault i zastanawiając się nad zakupem brać pod uwagę pojazdy tej marki by być w taki sposób traktowany i co gorsza oszukiwany.

Nie ukrywam że jedyną możliwość na rozwiązanie tego problemu to dostarczenie dla mnie w terminie do końca listopada pojazdu jaki zamówiłem, lub pojazdu z takim samym silnikiem w nie gorszej wersji wyposażenia niż tą którą zamówiłem. Nie sądzę abym żądał zbyt wiele, chce tylko wyegzekwowania moich praw oraz umowy jaka została ze mną podpisana.

Bardzo proszę osoby dobrej woli pracujące w firmie Renault Polska o pomoc w tej sprawie i ewentualne zaproponowanie mi podobnego samochodu na jaki została podpisana umowa. Nie powinno być wg mnie tak że dotychczasowy użytkownik jest w tak rażący sposób oszukiwany i zniechęcany do zakupów kolejnych pojazdów marki Renault.

Mam nadzieje że moja prośba trafi do osoby o stosownych kompetencjach, która pomoże mi w ciągu 6 dni jakie pozostały do zakończenia listopada zakupić pojazd jakiego oczekiwałem

W nawiązaniu do pierwotnej wypowiedzi, ostateczne rezultaty tej transakcji :-D

W związku z poprzednim postem chciałbym nadmienić iż po długim okresie oczekiwania w dniu dzisiejszym udalo się w koncu odebrać samochód. Odnośnie samochodu, pierwsze wrażenia jak najbardziej dobre, szczególnie jeśli chodzi o silnik wysokoprężny. Niestety dzisiejsza pogoda nie sprzyjała korzystaniu z jazdy. Mam nadzieje że Clio okaże się autem nie gorszym niż kangoo, które już od 8 lat posiadamy i nie będzie nastęczało żadnych problemów.
Zdecydowane słowa pochwały należą się dealerowi, który sprzedawał pojazd. Seria niezręcznych posunięć, oraz wydłużenie terminu odbioru pojazdu zostało zrekompensowane kartą stałego Klienta oraz bezpłatnym przekazaniem kompletu dywaników. Oczywiście dla wszystkich, szczególnie dla Nas byłoby lepiej gdyby obyło się bez żadnych niemiłych niespodzianek oraz niepotrzebnych słów. Aby nie zanudzać, stało się tak jak większość na forum pisała, FreeMan stanął na wysokości zadania, sam prezes firmy przeprowadził z nami rozmowę a później każdy udał się w swoją stronę.
Mam nadzieje, że już na pierwszym przeglądzie będziemy mieli okazje utwierdzić się w przekonaniu, że firma Dyszkiewicz jest firmą solidną.
Ostatnio edytowano wtorek, 12 grudnia 2006, 19:32 przez kriskomp, łącznie edytowano 2 razy
Krzysztof
kriskomp
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 67
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2004, 00:00
Lokalizacja: Magnuszew

Postprzez yagrafbis czwartek, 23 listopada 2006, 22:22

A umowę czytałeś???



szczególnie to tym małym druczkiem????

Zbyszek
Joanna na pokładzie


http://www.klubsuzuki.pl
Avatar użytkownika
yagrafbis
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 354
Dołączył(a): wtorek, 21 lutego 2006, 00:00
Lokalizacja: Patrzy na nas gdzieś z góry...

Postprzez kriskomp piątek, 24 listopada 2006, 06:46

Nie czytalem, ale z tego co pamietam nie wiele tam jest napisane odnosnie przypadku, kiedy któraś ze stron sie z niej nie wywiązuje. Tak czy inaczej zalezy mi bardzo na odebraniu tego samochodu w zapisanym tam terminie, ale jedyne co mi pozostaje to moge zapewne bez konsekwencji finansowych od niej odstąpić co nie jest żadnym rozwiązaniem...
Krzysztof
kriskomp
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 67
Dołączył(a): środa, 11 lutego 2004, 00:00
Lokalizacja: Magnuszew

Postprzez yagrafbis piątek, 24 listopada 2006, 06:53

To radzę przeczytać, bo jak znam życie, to taki zapis napewno jest i napewno nie jest on z korzyścią dla Ciebie (kupującego) :x

Zbyszek
Joanna na pokładzie


http://www.klubsuzuki.pl
Avatar użytkownika
yagrafbis
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 354
Dołączył(a): wtorek, 21 lutego 2006, 00:00
Lokalizacja: Patrzy na nas gdzieś z góry...

Postprzez Bullitt piątek, 24 listopada 2006, 08:20

Jest, a przynajmniej był taki zapis. Nic im nie mozna było zrobic, ani zaliczki odzyskac. Walczyłem prawie dwa miesiące po terminie. Mozna załatwic przez RP samochód zastępczy na ten czas.
Bullitt
Kangoomistrz 2008
Kangoomistrz 2008
 
Posty: 2928
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2003, 00:00
Lokalizacja: wiocha zabita dechami

Postprzez Lucass piątek, 24 listopada 2006, 08:39

W umowie powinny być zapisy dot niewywiązania się którejkolwiek ze stron, a jeżeli nie ma to stosuje sie przepisy Kodeksu Cywilnego.

nie wywiązania się przez dealera Renault Dyszkiewicz z umowy zakupu pojazdu

Czemu mnie to nie dziwi...?
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Postprzez shoti piątek, 24 listopada 2006, 08:44

ostatnio kupuje pełno renówek to przerabiałem cos podobnego na wszystkie mozliwe sposoby.

a co na to umowa :

5.1 sprzedawca wyda zamówiony pojazd w miejscu okreslonym w umowie a kupujacu odbierze pojazd w terminie wskazanym przez sprzedawce

5.2 po upływie terminu 6 tygodni od przewidzdianej daty wydania pojazdu okreslonego w umowie kupujacy bedzdie mógł wysłać sprzedawcy list p[olecony za zwrotnym potwierdzeniam odbioru z żadaniem dostarczenia pojazdu w terminie 15 dni od otrzymania tego listu przez sprzedawcę

nowa data ustalona w ten sposob bedzdie traaktowana jako ostaateczny termin dostarczenia

jednakze strony w przypadku zaistnienia siły wyższej uniemożliwiającej dostarczenie fabrycznie nowego pojazdu w ostatecznym terminie dostarczenia amoga ustalić że termin ten zostanie przedłużony o czas trwania siły wyższej


tyle renaault na ten temat, generalnie wojna z wiatrakami. możesz odebrać zaliczke i zrezygnować z zakupu, ale widze ,że ci zależy a u innego sprzedawcy szybciej nie dostaniesz innego auta. ludzie którzy kupili kilkaanaście różnych renault mają takie problemy i nie moga sobie poradzić. z przykrością ale musze stwierdzić, że jak RP ktoś nie bedzdie miał naprawde dobrego dnia to twoje pismo prawdopodobnie skończy w archiwum/śmietniku
Kangoorek Alize 1.2 16V a'la 4x4 - rodzi się... Shadow Kangoo v3.46
Avatar użytkownika
shoti
Kangooekspert
Kangooekspert
 
Posty: 697
Dołączył(a): czwartek, 13 lipca 2006, 23:00
Lokalizacja: Racibórz

Postprzez yagrafbis piątek, 24 listopada 2006, 08:45

Lagunę (fakt w 95 roku), dali mi pół roku później i nie mogłem nawet pisnąć-taka była umowa :x

Zbyszek
Joanna na pokładzie


http://www.klubsuzuki.pl
Avatar użytkownika
yagrafbis
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 354
Dołączył(a): wtorek, 21 lutego 2006, 00:00
Lokalizacja: Patrzy na nas gdzieś z góry...

Postprzez Lucass piątek, 24 listopada 2006, 08:57

M. in. to właśnie zawsze zniechęcało mnie do kupowania nowych aut.

I to był bardzo dobry argument.

Dugim był brak gotówki... :lol:
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Postprzez yagrafbis piątek, 24 listopada 2006, 09:11

Lucass napisał(a):
Dugim był brak gotówki... :lol:


Ech.... wtrącasz takie drobiazgi :D

Zbyszek
Joanna na pokładzie


http://www.klubsuzuki.pl
Avatar użytkownika
yagrafbis
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 354
Dołączył(a): wtorek, 21 lutego 2006, 00:00
Lokalizacja: Patrzy na nas gdzieś z góry...

Następna strona

Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron