Mam zamiar nabyć Kangura więc pytam....

[MZ_MZ]

Szanowni koledzy i kole¿anki.
Czy kto¶ wie jaka jest ró¿nica pomiêdzy ww. wersjami.
Mój kangur nie ma komputera pok³adowego, ma natomiast schowki lotnicze, 4x poduszka.
Jest sprowadzony z Niemczech. W papierach ma Alize, natomiast na drzwiach kierowcy naklejkê Previlege.
Czy kto¶ zna dok³adnie konfiguracjê? Dadam ¿e jest to rocznik 2004.

[Lucass]

Jeżeli nie masz już konieczności korzystania z serwisu gwarancyjnego zapomnij o ASO
Chyba, że masz nadwyżki gotówki...
Spore nadwyżki...

[sw]

moje polskie alize ma naklejke expression, ale w srodku zostało doposażone do wersji priviledge. Podejrzewam, ze niemiecka wersja jest jeszcze bardziej wypasiona, skoro masz 4 poduchy (w 2003 w PL nie było tego chyba w ofercie).

[jon104]

Alize to wersja limitowana nie odpowiadająca żadnemu poziomowi wyposażenia standartowego, a w dodatku specyfikacja zależała od roku modelowego. W moim Alize 2003 jest inne wyposażenie niz w w Alize z 2004. Oczywiście za granicą wyposażenie mogło (ale nie musiało) odbiegać znacznie od polskiej wersji. Co do wzmiankowanych 4 poduszek to można je było u nas zamówić (2 były w standarcie).
Np. privilege miał boksy lotnicze a nie miał klimy (odwrotnie do Alize)

[dempsej]

Polecam dCi, moj 82KM ma 3 lata i 101500 na liczniku, leje sie tylko: rope, olej na przegladach i plyn do spryskiwaczy :]. Z silnikiem zero problemow, ciagnie az milo, nie kopci, pali od pierwszego... Az dziw, ze to francuz (dziw, jesli naczyta sie opinii innych) .
Oczywiscie warunkiem takiego stanu rzeczy jest dbanie o silnik i turbine (nie gazowac na zimnym, nie gasic od razu goracego), systematyczne przeglady i lanie dobrej jakosciowo benzynki (u mnie glownie BP i ostatnimi czasy Neste, bo taniej ;])...pardon, ropy ;].
Spalanie jesli sie spiesze (po miescie!) 5.8-6.2.
Jesli sobie jezdze spokojnie (szybkie przyspieszenie i jazda ze stala predkoscia) - 4.8 (moj rekord. Az 5 razy liczylem, nie dalo rady inaczej ;])
Na autosradach niemieckich 5.8, ale jak juz pisalem kiedys pokusa wcisniecia guzika pod prawa stopa byla mocniejsza odemnie ;].

[papieju (go¶æ)]

Jak w temacie. Noszê siê z zamiarem kupna Kangoo, polujê na ³adne 1.4, najlepiej z klim±, tylne wrota koniecznie dzielone. Rozwa¿am te¿ wersjê 4x4, no i tu mam klina - nic kompletnie o tych wersjach nie wiem. O ile takim 1.4 je¼dzi³em s³u¿bowo (tyle ¿e bez kilmy), to 4x4 praktycznie nie widzia³em. Jak z dostêpno¶ci± takich modeli, jakie silniki (wola³bym nie dizla), spalanie, awaryjno¶æ, ceny - jednym s³owem interesuje mnie takie know-how o tej wersji. Pomo¿ecie?

[Masaccio]

Można czasem trafić na jakiegoś 4X4, trzeba szukać Z benzynowych wkładali tylko 1,6 16V.

[Lucass]

Jest dokładnie tak jak pisze Massacio albo 1,6 16V, abo 1,9 dCi. Oszczędny to żaden z nich chyba nie jest. W klubie rzadkość. Jednego ma/miał bziany możesz wyszukać jego posty Miał z nim jakieś problemy. Drugiego miał korabl. Poszukaj ich postów i poczytaj. Możesz to zrobić z profilu bo szukaj padł i nie może się podnieść. A wogóle jest kilka wątków odnośnie 4x4 ale raczej w kwestiach teoretycznych niż praktycznych

[Gość]

ja mam 4x4 1.9dci i jestem z niego ***¶cie zadowolony. Moze dlatego ze ma ma³y przebieg. Spalanie w normie jakto 4x4... Polecam tn model bo to naprawde ¶wietna zabawka. Jak go kupowa³em to pyta³em sie ludzi jak z czesciami i wiem ze eksploatacyjne sa od rêki...

[bziany]

witać
z tymi części od ręki to bym tak nie przesadzał. są pewne elementy tej wersji które niestety występuja tylko do niej i tylko w oryginale (pompa paliwa, zaciski hamulcowe tarcz tylnych, tarcze tylne, amortyzatory, wał napędowy, most), to są te rzeczy o których wiem, bo je albo wymieniałem albo naprawiałem własnym sumptem. oczywiąscie w oryginale wszystko
samochód jest fajny, jeździ się o niebo lepiej niż zwykłym (większe koła, wyższy, niezłe osiągi, 1.4 zostawia w tyle, w górach sprawuje się wyśmienicie oraz na dołkach, zimą też daje rade, szczególnie w zaspach, testowałem) ale etrzeba mieć zacięcie jak coś jest nie tak. byłem w kilku warsztatch specjalizujących się bądź w renault bądź francuskich i jak tylko podjeżdżałem to z kilometra słyszałem pomruk, raczej niezadowolenia.
polecam ten samochód zapaleńcom kangoora oraz osobom które potrafią wiecej coś zrobić przy samochodzie niż wlanie płynów oraz wymiana kółka.

pozdrawiam
bziany