 
Już od dawna zastanawiam się nad takim zabiegiem ale szalę przechyliła wczorajsza podróż do Żywca...5 osób + bagaże, nagle auto przede mną stwierdziło ze sobie skręci i w ostatniej chwili włączył migacz... Gdyby nie redukcja to Kangoor byłby o połowę mniejszy
 
 
Nie chodzi o to aby wymienić na fabryczne tylko nowe, bo takie też słabiutko hamują (w porównaniu np. do astry I mojego szwagra....NIEBO a ziemia)...
czy ktoś modyfikował jakoś układ hamulcowy
 Jakie były tego koszta i co polecacie...
 Jakie były tego koszta i co polecacie...
pozdrawiam










 
 
 
   
 
 
 

 
   raczej kalkulator mu sie wlaczyl
  raczej kalkulator mu sie wlaczyl  
