przez armata niedziela, 20 maja 2007, 19:14
Moje pierwsze tankowanie do diesla też się tak skończyło. Zapchałem autko do warsztatu, który był naprzeciwko stacji. Wypompowali tą pompką co jest pod maską, potem metodą rozcieńczania poszło jeszcze ze dwadzieścia litrów. Użyli też agregatu ze sprężonym powierzem, wkładając wężyk do wlewu paliwa. Świetnie wypchnęło wszystkie resztki. Potem jeszcze sprawdził na komputerze, czy nie sygnalizuje awarii, ale wszystko było OK. Teś nie zastartowałem, więc paliwo nie dostało się w głąb. Zorientowałem się, że leję złe paliwo po ok. 15 litrach.
1.5 dci HELIOS, zielony, z tyłu drzwi 2005
1,5 dci Helios, beżowy, z tyłu drzwi 2010