www.klubkangoo.pl

przez **agkroliki** środa, 30 maja 2007, 21:08

Witam >mam Kangura 1.2RN.od kilku dni wsysa mi gzdzieś płyn chlodniczy a w zasadzie to już wodę bo będzie tego ze 12 l.silnik szybko się nagrzewa,otwiera się obwód na chłodnicę i niby wszystko jest ok ale na niskich biegach i wolnych obrotach się dusi dopiero po dodaniu gazu mu przechodzi ale po sprawdzeniu zbiorniczka płynu nic w nim nie ma.Dzisiaj zżarł mi około 0,5 l po 6 km.Nie ma wody w oleju i na odwrót.Czy jest mozliwe aby płyn przedostawał się do ukł.wydechowego.Czekam na rady.Pozdrawiam

przez **slay** środa, 30 maja 2007, 22:46

Witam
oczywiście że może dostawać się płyn do układu
wydechowego - przez padniętą uszczelkę pod głowicą

przez **george** czwartek, 31 maja 2007, 07:33

Jeśli nie masz wycieku na zewnątrz, to szybko wymień uszczelkę pod głowicą

przez **branio** czwartek, 31 maja 2007, 08:13

Może to tylko wyciek którego nie możesz zlokalizować.

przez **Lucass** czwartek, 31 maja 2007, 08:18

branio napisał(a):Może to tylko wyciek którego nie możesz zlokalizować.

0,5 l po 6 km

To nie wyciek, to wylew

Poruszaj końcowym tłumikiem, jak mocno chlupie to woda wali przez uszczelkę do cylindra(ów) i do wydechu. Ja bym nie jeździł.

przez **ROBAK** czwartek, 31 maja 2007, 08:31

Lucass napisał(a):
branio napisał(a):Może to tylko wyciek którego nie możesz zlokalizować.

0,5 l po 6 km To nie wyciek, to wylew
Poruszaj końcowym tłumikiem, jak mocno chlupie to woda wali przez uszczelkę do cylindra(ów) i do wydechu. Ja bym nie jeździł.

Zdaje się ,ze to może buć właśnie TO ---- WARSZTAT

www.klubkangoo.pl

problem ze znikającym płynem chłodniczym

problem ze znikającym płynem chłodniczym

Kto przegląda forum