Z nastaniem upałów mój zwierz po przejechaniu dłuższego dystansu - zgaszeniu silnika ........na jakiś czas......przy próbie ponownego uruchomienia mówi mi pier....... dnie robię i nie chce odpalić - dopiero za piątym lub szóstym razem nawiązuje współpracę i się odpala. Dla diesla to raczej ciekawa sprawa - zaczyn mnie to irytować Proszę o jakąś radę co to może być - napewno nie jest to wyłącznik wstrząsowy lub temu podobne historie - może ktoś już coś takiego przerabiał w swoim dCi?!
Sprawdź czujnik położenia wału, jesli nie to zrob maly test na 3 biegu do 3.5 tys. obrotow i tak przez około 1-2 km, zobacz czy nie zapalaja sie kontrolki, jeśli tak to cos z wtryskami.