Podjechałem do znajomego mechanika aby dowiedzieć się jak zdjąć gałkę zmiany biegów bo chcę kangoorkowi zmienić "kondonik" od dźwigni na żółty-skórzany, taki pod kolor karoserii. Oczywiście okazało się , że gałka jest wklejana. To nic. Ale mechanik sprawdził mi stan mojego autka i znalazł kilka robótek dla siebie a wydatków dla mnie. O pompie wodnej już pisałem, natomiast to co teraz mnie nurtuje to nagrzewniczka. Mam słabe ogrzewanie. Mechanik odkręcił śrubę od odpowietrzania ukladu i okazało się , że mam bardzo duży osad-nalot wewnątrz układu chłodzenia-nagrzewania. Musiał az przebijać otwor odpowietrznika. Prawdopodobnie nagrzewniczka jest cała zapchana i stąd problemy z ogrzewaniem. Stwierdził, że nagrzewniczkę trzeba wymienić.
Gdzieś na forum czytałem, że aby wymienić nagrzewniczkę trzeba rozebrać całą deskę rozdzielczą!!!
Może ktoś już to robił albo w inny sposób czyścił układ ogrzewania???
Myślę, że musi być jakiś środek chemiczny, który możnaby tam wlać i rozpuścić ten osad, później wypłukać i już.
Co o tym sądzicie?