przez Arkadek sobota, 28 lipca 2007, 18:51
Witam!
Ja mam podobnie ale ponoc tak maja starsze Kangoo w co mi sie nie chce wierzyc ale radze sobie z tym w ten sposob, ze odpalam go nie po zgasnieciu kontrolki ale czekam jeszcze jakas chwile az "pstryknie" przekaznik albo wentylator nawiewu zaczyna szybciej pracowac i pali pieknie, nie musisz wlaczac i wylaczc zaplonu trzy razy. Nie wiem co bedzie zima ale mysle, ze tak samo dobrze. Nie bylem u nikogo kto zna sie na dieslach bo nie mam takich mozliwosci, bylem w serwisie ale to ignoranci. Podejrzewam, ze odpowiedzialnym za to wszystko jest sterownik swiec zarowych ale nie zdazylem tego jeszcze sprawdzic, tzn sprobowac z nowym. Przyczyn moze byc wiele, myslalem takze o zaworach i o pompie, sprawdzilem kable, napiecie ale wszystko z tym w porzadku-wg mnie. Nie wiem jaki masz rocznik ale polecam sprawdzic cala elektryke tzn. polaczenia, rozpiac, przeczyscic, ZABEZPIECZYC PO CZYSZCZENIU wazelina techniczna albo specjalnym srodkiem do tego przeznaczonym.
Pozdrawiam
Arkadek
Fajowa Renata 1.9D, 1998