Witam.
Mam problem. Pojawił się nagle. To znaczy dojechałem dziś na uczelnie i było ok. Po zajęciach odpaliłem, zagrzałem chwile i ruszyłem. Jedynka delikatnie, dwójka do dna i co?? I nic. Zero reakcji na gaz. Tak jakby turbina nie działała. Dopiero jak doszedł do 3500 obr./min to dostał kopa. Po jakimś czasie mu przeszło i chodził normalnie. Co jakiś czas ma takie dziwne zachowania. Raz działa normalnie, a raz nie. Zaznaczam że żadne kontrolki na desce się przy tym nie zapalają. Czy któryś z szanownych forumowiczów spotkał się z takim problemem i wie jak go rozwiązać??
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.