przez panbaryla niedziela, 21 grudnia 2008, 21:09
Witam,
jutro idę dogadać się co do ostatecznej ceny Kangoora. Chcę kupić auto od firmy która zmywa się z Polskiego rynku i sprzedaje auta po leasingu. Z kilku do wyboru zaklepałem sobie oczywiście takiego z najmniejszym przebiegiem 62 000 z 2006, auto ma niestety kilka mankamentów. Po pierwsze jest solidnie zapylone i zabrudzone (firma budowlana - drogi). Po drugie przesuwane drzwi z prawej nie otwierają się mimo centralnego. Po trzecie ma lekko otarty zderzak z przodu. I ostatnie, odpaliłem go i przejechałem trochę, mam wrażenie że jest bardzo głośno (1,5 dci), na co dzień jeżdżę Peugeotem 306 benzyna więc może mi się wydaje. Oglądałem książkę serwisową i nie ma w niej jakiś poważnych napraw. Serwisy zgodnie z zaleceniami. Wyposażony w klima, el szyby, 2xairbag, cały przeszklony, biały. Cena wyjściowa 25 000 brutto (biorę go w leasing)
Moje pytania, może trochę naiwne...
Czy cena nie jest za wysoka, zważywszy wypisane przeze mnie mankamenty? Jeżeli tak jak wycenić ich wartość i o ile się targować? Zabrać auto na przegląd do jakiegoś warsztatu? Jeżeli tak to jaki polecacie w Warszawie?
Pozdrawiam
Pan Baryła