A ja mam komfort jazdy dwoma kangurami, właśnie jeden ma klapę (mój) a drugi drzwi (znajomych-mają kawiarnię). Czasami podmieniamy się. Przyznam, że do celów prywatnych, ot tak sobie pojeździć, klapa jest zdecydowanie "przyjemniejsza". Torbacz robi się przyjazny dla otoczenia, uczłowieczony i milusi.
Drzwi z kolei są bardziej praktyczne na zatłoczonych parkingach. Ale mnie się nie podobają bo to już jest taka Syrena Bosto

Sam ją miałem i to ją mi przypomina. Brakuje tylko aluminiowej klamki

Ponadto widoczność do tyłu nie jest dobra. Może nie tyle nie dobra co dwa okna rozpraszają: nigdy nie wiem w które mam patrzeć

I ten słupek na środku
Najlepiej jak ktoś potrafi jednym okiem w jedną szybkę a drugim w drugą. Wtedy chyba jest super, ale ja tak nie potrafię.
Zdecydowanie z klapą jeździ się przyjemniej. Autko jest również bardziej cywilne.
---------------------------
Expression 1.2 16V