jacQ napisał(a):Mój powiedział że jak nie naprawię immo w kluczykach to nie będzie ze mną rozmawiał

Zdążyłem przed Nowym Rokiem,
Kangurek dostał dziś kluczyk z nowym plastikowym transponderem zamiast starej drucianej cewki i zawarczał do mnie przyjaźnie po 3 dniowym przemrażaniu. Po nowym roku naprawię 2 kluczyk i można spać spokojnie.
PS
Tutaj akurat dotarłem do fachowca, który wiedział o co chodzi, ale równolegle miałem namiary na serwis który specjalizuje się we francuzach - w tym w naprawie immo.
Jak wyłuszczyłem że immo kaprysi i chcę w miejsce starej cewki włożyć cóś z plastiku (bo wyczytałem takie rzeczy w necie) to koleś stwierdził że w takie bajki nie wierzy i proponuje 2 rozwiązania po dowiezieniu do niego auta:
- przeprogramowanie immo (czyli czynność jednorazowa do następnego błędu) za 100 pln
- jak nie da rady to odłączenie fabrycznego immo za jedyne 300 pln

Co fachowiec to obyczaj
