
Wczoraj podczas wieczornej przejażdżki spotkał mnie przykry incydent - jakiś #$#%@ w swoim wielkim 4x4 rozpoczął na przeciwnym pasie wyprzedzanie zanim minął moje autko i zahaczył mnie swoim lusterkiem w wyniku czego moje się rozprysło w lewym górnym rogu i pękło na całej długości przez co załamana jest perspektywa

Pozdrawiam,
Grucha.