przez loocky poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 10:02
Witam. Mam taki problem. Otóż czasami mój torbacz nie chce zapalić, kręci, a nie zapala. Najczęściej jest to wtedy, gdy przejedzie się jakieś 1-2km i zostawi się go na jakieś 10-20 min, choć nie jest to regułą. Jak się wypnie wtyczkę od komputera i wczepi to już wszystko gra. Wtyczka nie jest zaśniedziała. Mieliście podobny problem?
przez kangoor poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 19:08
mialem cos podobnego tylko ze jeszce dochodzilo gasniecie na wolnyc obrotach .... w serwisie powedzieli cos takiego ... regulacja zaworu biegu jalowego czy jakos tak ... ni grzyba nie wiem co to bylo ale naprawili i przeszlo
Mnie się wydaje... , raczej na pewno... , że to moduł sterowania zapłonem, taki mały dinx, który steruje kątem wyprzedzenia zapłonu w zależności od wielu czynników, głównie temperatury. Kiedy silnik jest zimny zapala ok, ale kiedy wyłączymy go lekko rozgrzanego, to już mogą być problemy przy ponownym zapaleniu. Jednak mogę się mylić, ale mamy speca od silników, co nie rajder...?
Pozdrawiam!
Rafal napisał(a):no i nieśniertelny ( a właściwue śmiertelny) czujnik wału korbowego.... U mnie trzeba bylo tylko poprawis mu styk i problem nie wrocił!!!
Szaman NIE MAŁPUJ .
Pozdrowienia Marcin CLIO 3 1,6 16v 128KM GORDINI 2012r. - LPG STAG Kangoo II 1,5dCi 115KM PRIVILEGE+ TomTom Edition 31.XII.2010r. srebrny Porzuciłem akordeon, a szkoda. Focenie wciąga!!! Jestem szumofobem i maniakiem ostrości!!! Nikon D7100 Nikon D50
CHEVROLET SPARK M300 LS 1,2 16v 85KM 2010r. - LPG STAG -BYŁ!!!!