www.klubkangoo.pl

przez **Paweliki** sobota, 2 października 2010, 23:57

A jednak mozna jest tam mały ale cienki dystans który tylko jest i nic po za tym mozna go przepchac z drugim drazkiem wiem bo mi sie udalo dzieki za pomoc ale zanim sie jej doczekałem dałem rady i juz tylko mi zostało włozenie nowych pełnych drążków pozdrawiam

jednak mozna jest tam mały ale cienki dystans który tylko jest i nic po za tym mozna go przepchac z drugim drazkiem wiem bo mi sie udalo dzieki za pomoc ale zanim sie jej doczekałem dałem rady i juz tylko mi zostało włozenie nowych pełnych drążków pozdrawiam

W łączniku ten dekiel w środku jest po t o żeby łącznik nie przesunoł się pod wpływem drgań w prawo lub w lewo.
Wiem to na 100%. W moim bolidzie jak pękł lewy drążek do stwierdziłem że zmienię bydwa i po wyciągnięciu pękniętego prentem wybiłem drugiego razem z tą blaszką. Po przejechaniu ok 500 km zaglądnołem pod spód i okazało się że łącznik przesunoł się tak bardzo że jeszcze troszkę i cały tył cyżałby na ziemi a mogłoby to być bardzo niebezpieczne . Spawarką zostały podtopione ząbki na łączniku i teraz już cię nie przesunie.
Więc jak wywaliłes tą blaszkę to przypilnuj tematu bo moze nie byc śmiesznie.

Dzięki cenna uwaga zapamietam sobie i bede musiał sprawdzac chociaż niby ja z powrotem wbiłem razem z drążkami ale bebe miał to i tak na uwadze pozdrawiam

przez **baku1991** środa, 27 października 2010, 10:50

No, miałem ten sam problem, pęknął prawy drążek. Posty na forum mi dużo pomogły, aczkolwiek, jak kolega wyżej wspomniał - nie znalazłem prostego poradnika co i jak ;-)

U mnie dało rady młotkiem 1 kilowym ;p
Gdyby ktoś miał problem w okolicach Limanowej to proszę o kontakt ;-)

przez **bogdan02** sobota, 30 października 2010, 20:52

U mnie dało rady młotkiem 1 kilowym

W moim wypadku młotek 10 kilo i z pełnego wymachu, modliłem się żeby mi się nie omskneło bo prosto do blacharza trzebaby było jechać

przez **baku1991** środa, 3 listopada 2010, 12:36

Mam tu jeszcze prośbę do kolegów, którzy już po zabiegu zakładania nowych drążków. Macie jakieś złote rady w jaki sposób nabijać drążki i obliczać wysokość (tudzież ząbki) by kangurek stał równo?

przez **Szumak** środa, 3 listopada 2010, 12:51

Procedura opisana została w książce "sam naprawiam renault kangoo".

przez **Paweliki** środa, 3 listopada 2010, 17:00

Tam jest opisane zeby konstruowac ze szpilki taki (usztywniacz) w miejsce amorków a ja sobie poprostu uciełem dwie takie listewki na taka sama długość i podparlem miedzy belke a podwoziem tam gdzie sa te gumowe odbojniki i stoi równo co prawda raz troche przesadzilem z wysokoscia ale potem metoda prób i błędów jakos wyszło pozdrawiam:)