15km - to masz ładny zasięg
No tylko to była rozmowa ze stacją , a pozatym 150 cm bata robi swoje
jeśli chodzi o zasięg to na trasie Przasnysz-Elbląg -Gdańsk nadaje jakiś idiota. Musi mieć bardzo silny nadajnik bo słychać go bardzo daleko i bardzo wyraźnie. Uniemozliwia normale gadanie przez CB.
We Wrocku też coś jest nie tak bo tam słychć często jakieś gadki po włosku - szczególnie na trasie do Oleśnicy.
Gdzieś jeszcze spotkałem się z takim cudakiem, który głupoty plecie, chyba w Krakowie
No to ja jak jest zachmurzone niebo to tak samo niemców , rusków , włochów , francuzów słysze ,ale to dlatego że jest lepsza propagacja . A jeśli chodzi o takich debili przeszkadzających w rozmowach to i na śląsku ich ie brakuje . Ostatnio jeden gośc co chwila śmiał się jak debil

Aż wkońcu ktoś go od downów powyzywał to sie uspokoił . Ale zawsze się jakiś bezmózg znajdzie . Pzdr .