Jak wczesniej pisałem,posiadam kangurka z 2001r. silnik 1.4 55kW ( BENZYNKA) i mam trzy przypadki o które chce was zapytać.
Pierwszy jest taki,że nie chce mi odpalić za pierwszym razem tylko udaje mi się to za szóstym lub dziesiątym razem

Ale nie występuje to za każdym razem jak wsiąde do auta i próbuje go odpalić ale np.co piąty przypadek!!
Świece nowe i filtry wszystkie też po wymianie a objawy są takie same przed jak i po tych czynnościach.
Drugi jest taki,że nie chce mi wogóle odpalić tzn.palą się wszystkie kontrolki a nie chce kręcić.
Zauważyłem że dzieje się to w przypadku dużej wilgoci lub opadów deszczu


Ale występuje tylko raz najczęściej rano a póżniej w trakcie dnia jest wszystko ok.
Potrafię odpalać go codziennie bez problemu przez 2 tygonie ale zdarza się,że muszę go pchać znów na drugi dzień rano

Wymieniane szczotki,elektromagnes trzy razy wymieniali na warsztacie ponieważ nie chciał im kręcić.
Co to może być bo jestem już na progu wytrzymałości psychicznej, a moja żona narzeka na bolące łydki od pchania kangurka

Trzeci jest taki, że mam drgania kierownicy podczas jazdy.
Nasz szarpaku byłem i jest wszystko oki.
Wymieniałem ostatnio tarcze i klocki ale objawy już były przed wymianą.
Czy to może być wina wyważenia opony lub podbitej felgi


Za wszystkie cenne uwagi z góry dziękuje
