No to może ja odpowiem, pomimo że pytanie brania to takie więcej retoryczne
W żaden.
No, chyba żeby był TOTALNIE zatarty i nie dopuszczał sprężyny do pełnego "wyprostu"
Pomijam takie ewentualności jak oberwanie się dolnego talerzyka sprężyny.
Amor odpowiada tylko za tłumienie wahań nadwozia.
Sprężyna mogła pęknąć przy samym końcu dolnego zwoju. Organoleptycznie wygląda normalnie, a faktycznie jest niższa.
Albo tak, jak pisze
Wiz jest bardziej zmęczona.
